Nieudana inauguracja wiosny w wykonaniu piłkarzy Chełmianki. Biało-zieloni na boisku w Lubartowie przegrali z Unią Tarnów 1:2, chociaż jako pierwsi wpisali się na listę strzelców.
W poprzednim sezonie Chełmianka wygrała w Tarnowie aż 6:0. Niestety, w obecnych rozgrywkach nie będzie miło wspominać meczów z „Jaskółkami”. Na wyjeździe biało-zieloni przegrali 0:3, a na początek rundy wiosennej znowu nie zdobyli punktu. Szkoda tym bardziej, że drużyna Grzegorza Bonina dobrze rozpoczęła zawody.
Już w 10 minucie najlepszy strzelec grupy czwartej, czyli Bartłomiej Korbecki rozpoczął 2024, jak skończył poprzedni – od gola. Było w tym trochę przypadku, bo po wygranej „przebitce” w polu karnym były gracz Górnika II Zabrrze, jak zwykle znalazł się tam, gdzie powinien i bez zastanowienia, z pierwszej uderzył do siatki.
W kolejnych fragmentach gospodarze oddali inicjatywę rywalom i czekali na okazję do kontry, która mogłaby zamknąć spotkanie. Była chociażby okazja Jakuba Knapa, ale zamiast 2:0, w 28 minucie zrobiło się 1:1, a na listę strzelców wpisał się Bartosz Mida, który zamykał ładną akcję na dalszym słupku. Wyskoczył zza pleców obrońcy i z bliska doprowadził do wyrównania. I takim wynikiem zakończyła się pierwsza część zawodów.
W drugiej remis utrzymywał się do 67 minuty. Wówczas drugą bramkę dla przyjezdnych zdobył Witalij Tkaczuk, który po rzucie rożnym znalazł się sam na dalszym słupku i głową z najbliższej odległości trafił na 1:2. A to oznaczało, że drużyna trenera Bonina znalazła się w trudnej sytuacji. Szkoleniowiec szybko dokonał dwóch zmian, a na murawie pojawili się: Marcel Złomańczuk i Oleg Marchuk. Za chwilę posłał na boisko dwa kolejne, zimowe nabytki: Mateusza Boczulińskiego i Brazylijczyka Crisa.
W końcówce wreszcie udało się przycisnąć rywali. Unia dodatkowo od 88 minuty musiała radzić sobie w dziesiątkę po tym, jak czerwoną kartkę otrzymał Dawid Sojda. Biało-zieloni starali się o wyrównanie, ale nic z tego nie wyszło i trzy punkty jednak pojechały do Tarnowa.
Za tydzień Jakub Bednara i spółka wybiorą się do Dębicy, a już 16 marca do Chełma przyjedzie lider – Wieczysta Kraków.
Chełmianka Chełm – Unia Tarnów 1:2 (1:1)
Bramki: Korbecki (10) – Mida (28), Tkachuk (67).
Chełmianka: Grzywaczewski – Nowak, Stępień, Pendel (82 Cris), Płocki (46 Ofiara), Bednara (75 Złomańczuk), Pek (82 Boczuliński), Korbecki, Kobiałka (75 Marchuk), Karbownik, Knap.
Unia: Hamulewicz – Adamski, Baran, Nowakowski, Soprych, Tkachuk, Wardzała (87 Biś), Sojda, Bator, Gut (83 Rojkowicz), Mida (90 Hyla).
Żółte kartki: Płocki, Kobiałka – Wardzała, Nowakowski, Adamski.
Czerwona kartka: Sojda (Unia, 88 min, za faul).
Sędziował: Jarosław Pych (Dębica).